"DJ Sezar rozpoczął DJ-ing w młodym wieku zaledwie 15 lat. Zaczął od hip-hopu i R'n'B, a później od różnych odmian Trance, Jazz i Latin house. Około 2003 roku zajął się salsą i inną muzyką latynoską.
Jego pierwszy międzynarodowy booking DJ-ski miał miejsce w 2005 roku i od tego czasu jego reputacja szybko rośnie na arenie międzynarodowej. Jest elastyczny i pracuje z parkietem, dając tancerzom różne improwizowane sety muzyczne. Jego przyjemne, zróżnicowane sety sprawią, że będziesz tańczyć przez całą noc.
"Wybieram muzykę oczami i sercem połączonymi z parkietem.
Gram tak, aby jak najwięcej poruszać się po parkiecie.
Nie gram dla siebie ani dla jednostek.... Chodzi o imprezę i jej ludzi!!!
Co ważne, gram dla obecnych i byłych muzyków. Niech Bóg błogosławi ich wszystkich.
Już dawno temu zostałem pobłogosławiony pracą z muzyką. Taniec był częścią mojej młodości odkąd skończyłem 14 lat. Wtedy z Hip Hopem i kilkoma ruchami Break-dance... naturalnie dając mi poczucie z muzyką zacząłem wcześnie rozwijać silną pasję do różnych gatunków.... coraz silniejsze i silniejsze to wszystko stało się i zacząłem grać na kilku małych imprezach w pobliżu mojej okolicy.
Później miałem przerwę od DJ-owania przez około 4-5 lat, a następnie pod koniec lat 90-tych, kiedy Trance House zyskał dużą popularność w Oslo, zaadaptowałem te nowe melodie i ponownie pasjonowałem się DJ-owaniem do tych agresywnych bitów...., a następnie do latynoskich melodii house...., po czym nastąpiła kolejna kilkuletnia przerwa. Pomyślałem, że tę część mojego życia DJ-a mogę po prostu odłożyć i zostawić.
W 2001 roku zacząłem uczyć się podstawowych kroków salsy... byłem podekscytowany i zahipnotyzowany tym partnerskim tańcem. Uzależniłem się i później zacząłem cieszyć się, kupować i kolekcjonować tę niesamowitą muzykę. Około 2004 roku zacząłem grać w klubach i na imprezach towarzyskich w Oslo, a moja pierwsza międzynarodowa praca miała miejsce w Göteborgu w 2005 roku. Dopiero w 2009 roku po raz pierwszy wystąpiłem poza Skandynawią na Warsaw Salsa Festival.
2010 - 4 festiwale
2011 - 9 festiwali
2013 - odbyłem 26 lotów międzynarodowych, grając na festiwalach lub po prostu weekendowych imprezach....... potem po prostu przestałem liczyć!!!
Czuję się bardzo szczęśliwy, że mogę kontynuować pracę z muzyką i sprawiać, że ludzie cieszą się nią i tańczą. Zawsze robię wszystko, co w mojej mocy, aby poprawić i pracować z muzyką i tancerzami. Nie ma znaczenia, czy gram w Mambo, Cuban, Bachata czy w after party room.... moim celem jest zawsze być elastycznym.
Zajęło mi to lata różnych dobrych i złych doświadczeń i ciężkiej pracy, ale to jeszcze nie koniec..... Jestem gotowy na kolejne lata i zawsze będę dbał i starał się jak najlepiej słuchać ludzi z kabiny DJ-a.
Kocham muzykę, kocham tańczyć i nigdy nie przestanę doceniać muzyków. "
